Twoje obecne zajęcie jest bardzo ważnym elementem wypełnionego wniosku. Aby praca była Twoim atutem i stanowiła rzeczywistą więź z krajem powinna być atrakcyjna albo pod względem zarobków, charakteru pracy albo prestiżu. Trzeba pamiętać, że zajęcie osoby jest powiązane z jej wykształceniem i z jego kulturą osobistą. Twoje obecne zajęcie określa źródła dochodu rodziny w kontekście samego Twojego wizerunku. Pozwala ocenić jaką część umiejętności zawodowych osoba jest w stanie wykorzystać w realiach amerykańskich. Ideałem jest praca w zawodzie, który nie ma bezpośredniego przełożenia na warunki amerykańskie. Jeżeli jesteś świetnym murarzem, stolarzem, cieślą, dekarzem itp. możesz zostać podejrzany o to, że ulegniesz pokusie sprawdzenia swoich umiejętności w warunkach amerykańskich. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że tego rodzaju umiejętności są wyżej cenione w USA niż w Polsce i można je zdyskontować bez znajomości angielskiego. Wiza B1/B2 nie zezwala na podjęcie pracy w USA. Starający się o wizę czasową tego typu nie może planować podjęcia pracy w USA. Jeśli jesteś w wieku produkcyjnym musisz być osobą pracującą i zarabiającą. To najważniejsza i podstawowa informacja. Tylko wtedy Twoje starania mają sens. Jeżeli nie masz pracy spróbuj ją znaleźć. Chociażby tylko na krótki okres. Ważne jest, żebyś w momencie składania wniosku był zatrudniony. Jeżeli jesteś bezrobotny, odłóż starania się o wizę turystyczną aż do momentu uzyskania pracy. Bezrobocie jest wszędzie. W USA stopa bezrobocia wynosi około 9%. Osobom, które mają kłopot ze znalezieniem pracy na własną rękę, radzimy wziąć pod uwagę powszechnie panujący pogląd, że pracę w Polsce dostaje się po znajomości. Pukaj do kuzynów, znajomych prowadzących działalność gospodarczą. A nuż pomogą Ci i dadzą Ci szansę na godne życie. Rubryka {nazwa i adres miejsca pracy}, tak jak zresztą żadna inna we wniosku, absolutnie, w żadnym wypadku nie może pozostać pusta.